Polskie Forum Humoru
Wieczorem w alkowie hrabia pyta hrabinę:
- Hrabino, czy hrabina już jest w ciąży?
- Nie, panie hrabio.
- A więc znowu będę musiał wykonywać te śmieszne ruchy.
Ale... nic nie wychodzi.
Więc hrabia dzwoni po lokaja.
- Janie! Niech Jan poświeci kandelabrem.
Ale i przy świetle nic nie wychodzi.
Więc hrabia komenderuje:
- Janie! Niech Jan spróbuje!
Jan próbuje i po chwili pani hrabina jest wniebowzięta.
A hrabia komentuje:
- Widzisz chamie! Tak trzeba trzymać kandelabr!
Offline